Niedzielne spotkanie pomiędzy Victorią Zawonią, a Zorzą Pęgów przyciągnęło do Sędzic masę sympatyków futbolu. Mimo, że po 15, minutach gry gospodarze przegrywali już 0:3 to kibice nie mogli narzekać na brak widowiska, a emocje towarzyszyły do ostatniego gwizdka. Zaczęło się brutalnie dla Zawonii. Goście z Pęgowa od początku meczu narzucili swoje tempo i zdecydowanie dominowali na placu gry. Już w 4 minucie prowadzenie drużynie dał napastnik Pęgowa. Przedarł się prawą stroną przez defensywę gospodarzy i strzałem po ziemi pokonał Piotra Mazura. Minutę później było już 0:2. Niefortunne wyprowadzenie obrońcy skończyło się faulem w polu karnym na napastniku i w konsekwencji "jedenastką". Bramkarz wyczuł intencje egzekutora jednak nie dał rady wybronić strzału. Przewaga gości nie malała i kolejny raz po akcji prawą stroną napastnik dostał piłkę i z najbliższej odległości wpakował ją do bramki. Trzecia bramka obudziła w końcu graczy Victorii, którzy przejęli inicjatywę, nie oddając jej już do końca pierwszej połowy. W 30 minucie Kmieć prostopadłym podaniem uruchomił Świdzińskiego, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i lewą nogą zdobył pierwsza bramkę dla gospodarzy. Zawodnicy za wszelką cenę starali się odrobić straty, mocno pracowali w defensywie i konstruowali akcję raz lewą, raz prawą stroną. W końcówce pierwszej połowy, Wawszczyk wyprzedził prawego obrońce i dośrodkował w pole karne. Przemek Wiatr przyjął na klatkę i uderzył obok bramkarza. Gra Zawonii nareszcie wyglądała solidnie. Druga połowę mocniej rozpoczęli gospodarze, którzy próbowali strzelić wyrównująca bramkę. Niestety Zorza łatwo skóry nie sprzedawała i wyprowadzała groźne kontrataki. W jednym z takich ataków, pomocnik wrzucił w pole karne do kolegi, który obrócił się z obrońcą na plecach i podwyższył prowadzenie znów do dwóch bramek. Victoria znów przespała początek połowy jednak z kolejnymi upływającymi minutami zdobywali przewagę. Nie przekładało się to jednak na gole. Dopiero w 80 minucie, Kamil Świdziński wykorzystał błąd obrońcy, zabierając mu piłkę, ale został sfaulowany wychodząc na czystą pozycję. W konsekwencji czego obrońca ujrzał czerwoną kartę, a do rzutu wolnego z odległości 20 metrów podszedł Wiatr. Pięknym uderzeniem w okno bramki nie dał szans bramkarzowi, który nawet nie zareagował. Heroiczne ataki Zawonii do końca meczy nie przyniosły już efektów bramkowych, mimo gry w przewadze. Osłabieni goście umiejętnie się bronili i po dobrej grze obu zespołów z lepszym wynikiem wyjechali gracze Zorzy Pęgów. Na następny mecz zapraszamy do Skarszyna. Mecz ze Spartą rozpocznie się o godzinie 14:00.
![]()
Victoria Zawonia
Gospodarze
|
3
:
4
3
2P
4
0
1P
0
|
![]()
Zorza Pęgów
Goście
|
![]() |
90'
Widzów:
|
![]() ![]() Nieznany zawodnik ![]() Nieznany zawodnik ![]() Nieznany zawodnik ![]() Nieznany zawodnik |
Brak kar
![Victoria Zawonia](https://static.futbolowo.pl/assets/45/b/3/5472983140a72101fd24a1a20d3413b8113b23.jpg)
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
11 |
![]() |
Kamil Świdziński | |
9 |
![]() |
Dawid Kmieć | |
18 |
![]() |
Przemysław Wiatr | |
5 |
![]() |
Paweł Wawszczyk | |
1 |
![]() |
Piotr Mazur | |
7 |
![]() |
Mateusz Kmieć | |
19 |
![]() |
Dawid Wawszczyk |
![]() |
2 |
![]() |
Sebastian Gajdało | |
3 |
![]() |
Patryk Kamela | |
12 |
![]() |
Wojtek Woźniak |
![]() |
17 |
![]() |
Norbert Dudek |
![Zorza Pęgów](https://static.futbolowo.pl/assets/45/3/b/5cb502f94b8a6c1cc2f2b55d0345246d3dcbb1.jpg)
Brak danych
![Victoria Zawonia](https://static.futbolowo.pl/assets/45/b/3/5472983140a72101fd24a1a20d3413b8113b23.jpg)
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
14 |
![]() |
Alan Majcherek |
![]() |
13 |
![]() |
Hubert Sułkowski |
![]() |
![Zorza Pęgów](https://static.futbolowo.pl/assets/45/3/b/5cb502f94b8a6c1cc2f2b55d0345246d3dcbb1.jpg)
Brak dodanych rezerwowych
![Victoria Zawonia](https://static.futbolowo.pl/assets/45/b/3/5472983140a72101fd24a1a20d3413b8113b23.jpg)
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
![]() |
Grzegorz Olżyński Kierownik drużyny |
![Zorza Pęgów](https://static.futbolowo.pl/assets/45/3/b/5cb502f94b8a6c1cc2f2b55d0345246d3dcbb1.jpg)
Brak zawodników